najiŭna dumaŭ, što da kanca treciaha dnia śniehapadu kamunaĺniki pačyściać chodniki chacia b lia asnoŭnych daroh.
alie miaža Partyzanskaha j Zavodzkaha rajonaŭ na Soltysa vyhliadala dzikim poliem, navat partyzany chavalisia ŭ zasadzie ŭ čakańni, kab spuścić pad adchon jaki kamunaĺnicki traktar. dy kamunaĺniki nie durnyja!
pamiataju, lietam horadanačaĺnik Paŭlaŭ narakaŭ, što z Aŭtazu nieĺha dabracca na rovary ŭ centar.
chto b jamu raskazaŭ, što ŭzimku z rajonu ŭ rajon i nahami jak zachočaš — nia duža dojdzieš.
kamunaĺnikam miensktransaŭcy musiać prastaŭliacca — za spryjańnie biezaĺternatyŭnaści.
No comments:
Post a Comment