Nadakučyla jeździć pa chodnikach. Ranicaj zamiest Dziaržynki krutanuŭ praz park na praspekt Praŭdy (praspekt imia partalu prauda.org:). Dumaŭ, ot zara jak abjedu chitra zator lia Piatroŭščyny!.. Alie ŭžo adrazu za McDonaldsam ubačyŭ chvost staliovaha statku, jaki toŭpiŭsia na Alibiehava. Zhadaŭ, što chodnikaŭ pa pravym baku tam niama, i zaviarnuŭ u pravulak Piatroŭščyny.
Ciapier ja viedaju, dzie žyvie slavutaja piatroŭščynskaja sabačaja zhraja. Alie niešta jany vyrašyli chalodnym rankam abmiežavacca mliavym brecham nie ŭstajučy ź miescaŭ. Vidać, pieratraŭliali čarhovaha źjedzienaha ŭnačy ravarysta…
Niejak viečaram stala pusta i adzinoka na šliachu ad Mašynistaŭ da Siamaški. Jašče j ciomna, zusim, toľki eliektryčki šybami mihciać. Daviadziecca, badaj, viartacca na Dziaržynku. Pakuľ sonca znoŭ nie pabolieje.
Katańnie pa chodnikach i dniom zaniatak ryzykoŭny, alie ŭviečary, pa ciemry dy pad doždžykam — heta ŭvohulie „drug racing”. Ciomnyja vichliastyja postaci niejkim dzivam nia bačać ablieplienaha śvacistymi stužkami ravarysta, nia bačać faru, navat kali navodziš prosta na jich, i pierakananyja, što kali jany stanuć liaviej, a sabaka na pavadku adydziecca pasikać praviej, to hety ŭ šliemie cudoŭnym čynam telieparcirujecca praz pavadok. Aha…
Pa mokrym liści ŭnačy tarmazić taksama fihova.
Kupliaŭ u kramcy piva 5 chvilin. U pradavački zdarylasia histeryka. Jak ja toľki zajšoŭ, jana sklalasia papalam u spazmach rohatu. Jana hliadziela na śviacistyja stužki, na uskudlačanuju šliemam čuprynu, i joj stanavilasia ŭsio blažej. Ja paprasiŭ piva, i jana stala liedź prytomna tykać u mianie paľcam. Ja ŭžo dumaŭ abrazicca, alie za mnoj akazalasia liadoŭnia. Kali ja narešcie zabraŭ piva j addaŭ hrošy, pradavačka znajšla sily razahnucca i navat vyjšla z kramnicy mianie pravodzić dy padzivicca na rovar.
Spytala, koľki času jedu na rovary da centru. 35 chvilin, adkazaŭ ja.
Jana pačula „5“ i, zdajecca, pavieryla.
4.10.07
padarožnyja natatki
1.
2.
3.
4.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment